Zostałam oTAGowana przez Martuś, którą serdecznie pozdrawiam.
Oto adres jej bloga : coralblush19.blogspot.com
Pewnie już wszelkie zasady Tagu tego znacie, ale ja muszę powiedzieć, że nie otaguję dziewczyn innych bo po prostu już chyba każdy ma ten TAG ;) A ja zwlekałam przepięknie bo PRACA! Ale do dzieła :
1. Zaczynajmy więc. Na pierwszy rzut idzie moja nocna szafka. Tam stoi coś co wiem, że na noc musi być! Czyli krem do stóp. Na półeczce leży moja już trochę zużyta ;) Biblia, którą czytam codziennie, a na niej słuchawki, bo ja nie wyobrażam sobie snu bez wcześniejszej muzyki. Mogę Wam zdradzić, że przed snem słucham nowej płyty Christiny Aguilery numery: Stronger than Ever, I Am, Lift me up oraz ze starszej płyty Hurt, czyli takie uspokajające, a zarazem mające kopa, aż ciarki po pleckach lecą.
2.Szafka nazwana przeze mnie wykończeniową. Znajdują się tutaj kosmetyki, które chcę wykończyć oraz leki, których po prostu już nie miałam gdzie kłaść. Aha i co ciekawe mamy szafy wbudowane w ściany i kurcze wszędzie są lustra! Strasznie ciężko było zdjęcia zrobić ;) Teraz zauważyłam, że woda termalna się tam zaplątała powinna być przy kremie do stóp gdyż w wakacje przed snem zawsze się nią ochładzam.
3. Kolejna szafka oczywiście z lustrem, bo jakże by inaczej, ALE! Ta jest do tego za szybą ;) Hahaha! Co tu stoi? Rzeczy, które są nowe, kupione w zastępstwo, które niedługo wymienię z tymi z szafki wykończeniowej. Są tutaj też pudełka, które chcę Wam pokazać i zrecenzować produkty.
4. Szafka bez lustra! Święto ;p To jest szafka od zadań specjalnych. Tutaj stoją takie lepsze kosmetyki, których nie używam codziennie. Jest tutaj też kilka(te po prawej stronie), które należą do mojej współlokatorki( Perfecta, Sayoss, Tonik i Mleczko z AA). Reszta moja;)
5. Łazienka. Ponieważ mieszkam z 4 dziewczynami a w łazience mamy tylko dwie półki to tutaj kosmetyków jest na prawdę mało. To tylko takie codzienne niezbędniki, o których nie mogę zapomnieć.
6. Lodówka. Tutaj tylko Vatika.
7. Parapet. Tutaj są dwa rodzaje kosmetyków, te które codziennie muszę użyć, tabletki do brania w czasie posiłku(stół mam przy parapecie), o których namiętnie zapominam jeśli mi się w oczy nie rzucą, więc leżą tutaj oraz drugi typ kosmetyków to te, które przed chwilą użyłam i jeszcze nie odłożyłam na miejsce. W tym przypadku to cement. rano wstałam i umyłam włosy, jeśli je suszę to czasem używam jego lub spray ochronny to w zależności od humoru.
8.Pudełko z paznokciowymi akcesoriami. Zajmuję się przedłużaniem paznokci metodą akrylową i tutaj leżą wszystkie do tego niezbędne produkty.
9. A tak wygląda wierzch pudełka. To pudełko po jakichś kozakach.
10. Stół. To oczywiście rzeczy, których nie sprzątnęłam nawet na parapet ;) Lakiery pod opaską pilniczek.
11. Już prawie koniec! Szafka kosmetyczna makijażowa. Tutaj jest prawie wszystko do makijażu. Oraz okulary przeciwsłoneczne, przyprawy ;), cukier trzcinowy( to tylko dlatego aby mi współlokatorki nie wyjadały ) i perfumy.
12. Zbliżenie
13. Co kryje w sobie szuflada numer 1:
14. Co kryje w sobie szuflada numer 2: ( Ibuprom ukryty przed dziewczynami ;-)
Szuflada numer trzy kryje w sobie pieniążki na mieszkanie, czego pokazywała nie będę ;)
KONIEC! Rany widzicie ile tego jest?! Same teraz wiecie dlaczego tak ciężko mi było się za to zabrać! Ciekawa jestem co o tym myślicie? Co wam się podoba, a co nie?
Mnie się tam podoba,mimo że bym się tam podgubiła :P ja lubie mieć wszystko w jednym miejscu. Jednak każdy przechowuje kosmetyki jak mu wygodnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionstylecosmeticsandme.blogspot.com/
ładny zbiorek:)
OdpowiedzUsuńMiluie Ja też lubię mieć wszystko w kupie i strasznie mnie denerwuje to że muszę z pewnymi rzeczami biegać do lazienki, ale niestety takie uroki zycia w wynajmowanym przez 4 dziewczyny mieszkaniu. Kleopatre dzięki ;)
OdpowiedzUsuńoj zebym ja miala taki porzadek ;)
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/