Szybciutki post. Chciałam tylko was poinformować, że wróciłam ;) Żyję! Nie zabrakło przygód, co mogę to wam opowiem i pokaże w następnych postach. Tymczasem chciałam powiedzieć, że mnie okradli :( I nie mam jak zrobić zdjęć moich zdobyczy wyjazdowych, a bardzo chcę je wam pokazać. Dopiero kiedy powrócę do życia z dokumentami i telefonem wrócę na dobre na bloga.
Pozdrawiam ciepło
widać że wszędzie już jest niebezpiecznie:(
OdpowiedzUsuń