HEY
Dawno temu nie robiłam kosmetycznych zakupów.Za to w tym miesiącu chyba odrobiłam sobie za całe 2 lata ;) Odkąd prowadzę bloga dostałam sporo rzeczy gratis. Wiele rozdałam, ale jest też jeszcze troszkę kosmetyków, które sama pragnę przetestować ;) Podjęłam decyzję, że następną współpracę nawiążę dopiero kiedy zużyję resztę kosmetyków. No nic. Po tym krótkim wstępie zaaaakupy!!!!! Większość z tych rzeczy to po prostu półprodukty na maseczki. Czekajcie na przepisy i rezultaty ;)
Muszę się pochwalić, że program pielęgnacyjny mojej twarzy przed ślubem udało mi się na dobre wprowadzić w życie. Peeling enzymatyczny oraz maseczka to coś co lubię najbardziej . Muszę je koniecznie wam opisać wraz z recenzjami, bo mam już jakichś ulubieńców.
Uwielbiam ten żel z Isany:)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba! A kosztował 2,99 zł ;)
UsuńA wiec czekam na tych twoich ulubiencow :)
OdpowiedzUsuńNo będą będą tylko się muszę zebrać w sobie ;p
UsuńHejka chciała bym cię serdecznie zaprosić do wzięcia udziału w projekcie na moim blogu, mam nadzieję, że weźmiesz udział :))http://malwina305.blogspot.com/2013/04/projekt-makijazowo-paznokciowy-z.html
OdpowiedzUsuńDzięki za zaproszenie, ale ja nie lubię strasznie promowania. Więc nie umieściłabym banera ;) Odpadam więc;p
UsuńDużo tego nie ma :P
OdpowiedzUsuńHm... dla blogerki to komplement ;)
Usuń