środa, 17 sierpnia 2011

Zęby białe jak śnieg część 1

W kilku częściach chciałam was zapoznać ze sposobami na biały, hollywoodzki uśmiech.
Część 1: Wybielające pasty do zębów. 

Pasty zawierają łagodnie działające substancje ścierne. Szczotkuje się nimi zęby dwa razy dziennie, przez 2-3 minuty. Można je kupić w każdej aptece, są dość tanie. Chronią przed próchnicą. Pasty wybielające nie są w stanie zmienić koloru szkliwa. Usuwają tylko przebarwienia po kawie i po papierosach. Cena: około 10-20 zł za tubkę. Pasta której ja używam na co dzień to :


Cóż mogę o niej powiedzieć? Jest dla mnie świetna. Na prawdę usuwa całkowicie mój osad. Kiedy myję zęby innymi pastami to czuję że moje zęby nie są takie białe jak po tej paście. Uwielbiam jej używać. Ma wspaniały smak miętowy i daje świeży oddech. Cena: 3 zł. Posiadam również tę pastę: 


Co o niej? Jest niby pseudo specjalistyczna, ale ja serio w działaniu nie widzę różnicy z pastą wyżej. Ma świetny smak, więc nią też uwielbiam myć zęby. Jest bardzo oryginalny, ale moje drogie Panie cena to 30 zł. Kto da tyle jeśli może dać 3 zł i mieć ten sam efekt? Chyba tylko zwolennik tego smaku ;) Nie zauważyłam spektakularnego wybielenia.

4 komentarze:

  1. dzieki za szczerą opinię.
    Hmm no ja je lubię tak czy siak, ale nie mialam pojecia że są krzywe...bo gdy patrze na moje paznokcie na wprost wydają się całkowicie równe. Gdzie lub jak są krzywe bo ja nie czaje:)?

    OdpowiedzUsuń
  2. A mały to wiem, że robi taki efekt na zdjęciach bo zazwyczaj robie zdjęcia pod kątek, ale jak patrze nna dłoń na wprost to wydaje się całkowicie równy:). Myslałam, że masz na myśli że wszystkie pazurki są krzywe;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też uzywam tą pierwsza pastę i blenda med :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wierzę w cudowną moc pas wybielających :) Na mnie podziałały jedynie paski Blend a med :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...