sobota, 5 maja 2012

Recenzja chusteczek do demakijażu

Dzisiaj porównam wam 3 różne rodzaje chusteczek do demakijażu , raczej których ja używałam do demakijażu ;) 
Oto one:









No to tak :

  • Cena : Tutaj wygrywają środkowe kupione w biedronce. Bardzo tanie no z 4 zł kosztowały za 72 chusteczki. Cleanic tam było 20 - 25 chusteczek za 5zł Bobini 70  chusteczek za 7 - 8 zł. 

  • Wielkość : Zarówno Dada jak i Cleanic są większę o 1/3 od Bobini. Kiedy zmywam makijaż Bobini to muszę użyć dwóch chusteczek 

  • Nawilżenie : No i tutaj znów! Chusteczki używałam w kolejności : Dada, Cleanic, Bobini. Po tych dwóch świetnie nawilżonych chusteczkach Bobini było szokiem. No to w ogóle nie było dla mnie nawilżone. Po przyłożeniu do twarzy czuć po prostu taką piankę, a nie mokrą chusteczkę.

  • Opakowanie : Dada najgorsze ponieważ przy 72 chusteczkach trochę się wyciera i ciężko je już zamknąć co może skutkować wysuszeniem chusteczek , ale powiem wam, że ja się nauczyłam to zamykać i na następny dzień chusteczka z wierzchu była świetnie nawilżona! Co do Cleanic i Bobini to bardzo praktyczne zamknięcie zapobiegający wysychaniu.

  • Działanie : Najlepiej makijaż zmywała Dada, potem Cleanic, a potem te nieszczęsne Bobini
Oceny ogólne :

Bobini */ ***** ( ze względu na działanie nie kupię ponownie )
Cleanic ***/***** ( niestety ze względu na cenę nie kupię więcej )
Dada *****/***** ( jak tylko będę w Biedronce zaopatruję się w kolejną paczkę! )

3 komentarze:

  1. Ja jednak na samych chusteczkach nie mogę polegać...

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie Dada okropnie podrażniała oczy. Lecz niestety mam super-hiper-mega wrażliwe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się skuszę chyba na te z Cleanica, bo aż tak często nie używam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...