Zaczynajmy. Wykładając wszystkie lakiery na koc zobaczyłam, że znów ktoś mi musiał jakieś podkraść ( macie młodsze siostry ? ) ;) No nic. Także to niepełna kolekcja, ale nieszkodzi.
Dwa moje nude, ale do frencha :
Dwa białe kolory: jeden do zbobień, a drugi to połączenie bieli do końcówek z różowym frenchowym:
Jeden różowy pastelowo-cukierkowy kryjący idelanie:
Dwa fioleciki, gdzieś mi zginął mój pachnący fiolet :
Moje trzy czerwienie: jedna klasyczna, druga to czerwień ciemna, a ostatni lakier to miedźiany lakier do zdobień:
Kolejne dwa lakiery są w kolorze żółtym. Dwa odcienie : pastelowy i neonowy :
Dwa kolory szarne: piekny jasny szary, ciemny szary pękający. W tej kategorii kolejny lakier do zdobień: czarny :
Dwa glitery srebrne: jeden ma zwykły pędzelek, a drugi do zdobień:
Jeśli chodzi o kolory różowe to mam dwa prawie identyczne (ups ;), jeden róż, ale w czerwonym odcieniu i lakier do zdobień :
Dalej moje drogie Panie lakier zielony-w kierunku miętowym! Mój ulubiony kolor z tej kategorii to mięta! Długo poszukiwałam mięty idealnej i powiem wam, że kolorem idealnym była mięta od Safari. Niestety nie ma go na zdjęciu, bo wylądował już w koszu ;/ Od lewej przedstawiając : kolor perłowy oliwkowy, kolor mięty, ale bardzo mocny powiedziałabym neonowa mięta, dalej od Kiko mięta obecnie przeze mnie ulubiona pastelowa, lecz nadal za mało mleczna, dalej mięta od Catrice najbardziej swym kolorem przypominająca rzeczywiste liście mięty i na koniec to już ciemny morski kolor od essence:
Teraz niebieskie: ja lubię tylko dwa ( te skranie położone na zdjęciu ), reszta nie jest moja, tzn nie ja je kupiłam (. Nie lubię kolorów brokatowych. Nawet pomimo wszędobylskiego szału na glitery to ja już z nich wyrosłam ( kiedy są u mnie siostry to się nimi malują ) :
Teraz czas na pomarańcze wszelkiego rodzaju : w swojej kolekcji mam rdzawy kolor, brzoskwiniowy, pastelowy pomarańczowy oraz pomarańcze wpadające w róż :
I na sam koniec wygrywają odcienie od najjaśniejszego nude do brązu. To ich zdecydowanie mam najwięcej a wynika to z faktu poszukiwania idealnej kawy z mlekiem. Zaden idealną kawą nie jest ;) Ale! Mam moje perełki np nude pudrowy, karmelowy czy też ten piękny ciemny brąz! Kawy z mlekiem ( baaaardzo rozbielonej ) nadal poszukuję :
To tyle jeśli chodzi o moje lakiery. Moimi ulubieńcami są wszystkie pastele! Żadna klasyczna czerwień, która króluje u wielu Pań. U mnie pierwszeństwo mają pastele w każdej odsłonie. Oto moi ulubieńcy :
Od lewej przedstawiam wam moje TOP 7 :
- Jasny pudrowy róż lub jak kto woli nude z odrobiną róży od Kiko
- Karmelowy nude od Vipery No idealnie udający "brak paznokci" ;)
- Brzoskwinia od Catrice. Kocham! Na pewno kupię jeszcze nie jedną buteleczkę, bo już mi się kończy
- Miętka od Kiko. Piękny pastelowy kolor. To jeszcze nie ideał, ale z braku laku to jego z mięt wybieram najczęściej
- Piękny niebieski smerfny kolor od Golden Rose. Zrobił się już z niego glut, ale to przez to, że już mało mi go zostało i z oszczędności przestałam go używać ;)
- Piękny pastelowy róż, na paznokciach jednak zachowuje się jak cukierkowy róż. Z białą bazą to piękny pastel. Możecie go zobaczyć TUTAJ
- I ostatni to idealnie rozbielony żółty. Pastelowy piaskowy od Safari.
Trzymajcie się ciepło i do zobaczenia już nie długo na spotkaniu dla blogerek ;*
ja tyle nie mam ja mam mało , :)
OdpowiedzUsuńJa się pocieszam, że nasza blogowa maniaczka lakierowa ma ich 5 razy więcej ode mnie ;)
Usuńale masz ich dużo , ja mam troszkę mniejszą kolekcję ;p
OdpowiedzUsuń;) No w sumie z jednej strony sporo, ale z drugiej strony mam po prostu każdy kolor a i tak czasem mi odcieni brakuje ;)
UsuńWypatrzyłam kilka przyjemnych nudziaczków :)
OdpowiedzUsuńbędą się pojawiać po kolei na blogu ;)
Usuńcałkiem fajna kolekcja :) a mam pytanie gdzie kupiłaś lakier z kiko???
OdpowiedzUsuńw tym roku byłam na wakacjach we włoszech i musiałam napaść ich sklep !
Usuńo, sporo tego masz:)
OdpowiedzUsuńNo sporo, a i tak część oddałam !
Usuńten brzoskwiniowyy jest meeega ;)
OdpowiedzUsuńduża ta Twoja kolekcja
już mi się niestety psuje ;) Ale postaram się pokazać jak wygląda na pazurkach ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem spora kolekcja!
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
Usuńwitaj, wejdź na: http://rainygirlisme.blogspot.com/2012/11/witajcie-dziubaski-zostaam-nominowana.html nominowałam Cię do Liebster Blog!!
OdpowiedzUsuńO dziękuję nastepny post będzie odpowiedzią
UsuńMam ten sam glitter z Miss Sporty hehe:D
OdpowiedzUsuńmoja kolekcja przytwojej to pikuś ;p
UsuńJa mam 3 lakiery na krzyż, jakoś nigdy nie miałam fioła na tym punkcie ...
OdpowiedzUsuńJa jak mieszkalam z mamą to miałam tylko te które ona ma, ale odkąd sama zarabiam to mogę mieć każdy odcień ;)
UsuńLakierowy szał... :-) Odcień na każdą pogodę ducha...
OdpowiedzUsuńdokładnie tak ;)
Usuń